piątek, 21 marca 2014

Recenzja produktów z Gothic Doll Shop

Cześć! :)

Dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję produktów z The Gothic Doll Shop.


Mam do zrecenzowania płaszczyk Queen of Darkness, t-shirt Spiral oraz sukienkę Abbey Dawn.

Zacznę od płaszczyka. :) Kupiłam go pod wpływem impulsu, był przeceniony o 200 złotych, więc postanowiłam go sobie sprawić.

Na samym początku podkreślę, że płaszcz jest idealnie czarny, a zdjęcia rozjaśnione lampą błyskową. ^^

Płaszczyk wykonany jest w 65% z bawełny oraz w 35% z poliestru.


Długość zależy od naszego wzrostu - na zdjęciu sklepowym płaszczyk sięgał połowy ud, w moim przypadku sięga prawie do kolan.

Płaszczyk posiada z przodu dwie kieszenie.

Płaszczyk zapinany jest na guziki. Guziki radziłabym od razu ponownie przyszyć, ponieważ odpadły już po pierwszym założeniu, a reszta ledwo się trzymała.

Przy rękawach oraz u dołu płaszczyk posiada urocze kokardki. Te na rękawach przypięte są za pomocą agrafek, można je wyjąć. Ja nie mam zamiaru tego robić, płaszczyk bez nich nie miałby takiego efektu wizualnego. :) Kokardki z dołu są do całości przyszyte.



Z tyłu płaszczyk posiada kilka warstw falban oraz dwa guziczki, na których przyczepiony jest dodający uroku płaszczykowi, krótki pasek.


Płaszczyk posiada duży kołnierz.

Podszewka jest pikowana. Ta część wykonana jest z poliestru. :)


Płaszczyk w wielu miejscach posiada niewielkie, ażurowe aplikacje.


Niestety ażurowe wstawki zaczęły lekko się nadrywać, ale aż tak nie rzuca się to w oczy. Poza tym, i niedokładnie przyszytymi guzikami nie mam do płaszczyka żadnych zastrzeżeń.

Płaszczyk idealnie pasuje do stylu Gothic lub Gothic Lolita.

Producent: Queen of Darkness
Cena: 159,90zł. 
Rozmiar z metki: S.
Ocena: 4,25/5.


Teraz przejdźmy do sukienki Abbey Dawn - model Topper Chart Dress.

Sukienka wykonana została z trzech rodzajów materiałów:
- I warstwa: poliester (100%)
- II warstwa: wiskoza (95%), elastan (5%).


Warstwa wewnętrzna jest bardzo elastyczna, dzięki czemu możemy lepiej dopasować sukienkę do sylwetki. Ta warstwa ma wzór w czerwono-czarną, szkocką kratkę. Dodatkowo gdzieniegdzie przebiegają drobne, żółte paseczki. Z daleka krata wygląda jakby była zielona, ale w rzeczywistości jest czarna. :) Po biustem posiada również czarną wstawkę.

Zbliżenie na wzór:


Druga warstwa to koronka posiadająca kwiatowy wzór. Ta warstwa również sporo się naciąga. Przez środek przebiega czarny paseczek. Niestety mój egzemplarz ma jedną wadę - paseczek przebiegający przez środek sukienki jest lekko naderwany, a w pewnym momencie jest węższy. Z daleka nie rzuca się to w oczy, ale z bliska... To już co innego.



Będę musiała trochę pokombinować, żeby nie uszkodzić koronki. Po skonsultowaniu tego defektu ze sklepem, miałam do wyboru albo zwrot części kwoty albo zwrot sukienki (nie było możliwości wymiany na ten sam rozmiar - wzięłam ostatni). W związku z tym, że sukienka podobała mi się od dawna i nie chciałam się z nią rozstawać, przystałam na pierwszą opcję. Odbyło się to miło i  bez jakiegokolwiek problemu. :)

Z tyłu sukienka od pasa w dół jest czarna.


Na wysokości pleców znajduje się ozdobne zapięcie. 




Dekolt sukienki jest duży i efektowny. Wykonany z drobniutkiej siateczki. Przy ubieraniu czy ściąganiu sukienki polecam ściągnąć kolczyki, siateczka jest strasznie delikatna i łatwo będzie ją uszkodzić. :)


Rękawy mają taki wzór jak wierzchnia warstwa - w kwiaty. Rękawy są bardzo króciutkie.


Sukienka przy dekolcie i rękawach posiada ozdobne, ażurowe aplikacje. :)

Na szczęście sukienka jest zapinana na zamek błyskawiczny, dzięki czemu jest mniejsze prawdopodobieństwo uszkodzenia jej. ;)


Sukienka ogólnie jest strasznie malutka. Wzięłam rozmiar L, o dziwo jest dobry w talii a przyciasny w biuście, a według tabeli podanej na stronie powinno być odwrotnie. Sukienkę polecam raczej dziewczynom o mniejszym biuście.

Jeszcze kilka zdjęć:




Podsumowując, mimo drobnego defektu sukienka spełnia moje oczekiwania. :) 

Producent: Abbey Dawn
Cena regularna: 249,90zł. 
Rozmiar z metki: L.
Ocena: 4/5.


Ostatnią rzeczą na dziś będzie t-shirt firmy Spiral - Bite Girly.


Koszulka w całości wykonana została z bawełny. Koszulka jest dość gruba, szczerze mówiąc myślałam że będzie nieco cieńsza, ale nic nie szkodzi. ;) W porównaniu z koszulkami z Living Dead Souls jest zdecydowanie najgrubsza.

Tył koszulki jest idealnie gładki - przebarwienia wynikają z winy aparatu.


Nadruk wykonany jest metodą sitodruku. Jest wykonany bardzo starannie - nie kruszy się, po naciągnięciu koszulki nic się z nim nie dzieje, po upraniu również. ;)


Pod nadrukiem znajduje się malutki napis "Spiral Direct".


Jeszcze jak koszulka prezentuje się na podłodze:


Jeśli chodzi o samo wykonanie, to nie mam się czego doczepić. Linie szycia są idealnie równe. Nie znalazłam żadnej odstającej nitki, dosłownie niczego. Koszulka jest bardzo wygodna. ^^

Producent: Spiral
Cena: 39,90zł. 
Rozmiar z metki: S.
Ocena: 4,75/5.

__

Zachęcam do lektury! :)

Miłego wieczoru. ^^ 

 

9 komentarzy:

  1. Najchętniej ukradłabym ci te twoje ciuchy . ;D boskie sąą ;DD

    OdpowiedzUsuń
  2. Odważna ta sukienka ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny płaszcz. Dużo bym za taki dała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sukienka zdecydowanie najlepsza ! Ale cena :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię ten sklep :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sukienka barzo ładna, ale wydaje mi się że gdyby była cała czerwona bez tej kraty to wyglądałby ładniej;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny płaszcz. Bardzo ubolewam nad tym że już go nie można nigdzie w Polsce znaleźć ;/

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy przemyślany komentarz oraz obserwację. Komentarze, które mają na celu "wyłudzenie" komentarza zwrotnego będą ignorowane. Nie proś mnie o obserwację, komentarz, czy wejście na Twojego bloga, jeżeli będę miała ochotę, zrobię to sama.

Dziękuję za uwagę!