Dziś przedstawiam Wam krótką recenzję dwóch produktów z Klimatyczne.pl.
Pierwszą rzeczą, którą opiszę jest top w pajęczą sieć z Phaze.
Na metce możemy przeczytać, że materiał, z którego top jest wykonany to 100% nylon. Materiał jest dość delikatny i łatwo się zaciąga, więc radzę na niego uważać. :) Top jest bardzo elastyczny i rozciągliwy, co jest jego dużym plusem. Top posiada uroczą stójkę, która również jest elastyczna (niestety nie udało się złapać stójki na zdjęciu).
Top jest prześwitujący. Ja noszę go pod bluzki lub na bluzki, ale nigdy samodzielnie. Trzeba mieć odwagę, żeby się w nim tak pokazać. ;) Cóż, to już jest kwestia własnych upodobań. Top może mieć naprawdę wiele zastosowań. :3
Top ma pajęczy wzór. Wzory są ciekawe. Użyto do uszycia ich więcej materiału.
Top na szczęście nie gryzie. Uszyty jest bardzo dobrze, nie znalazłam żadnej odstającej nitki. Ze względu na jego uniwersalność rozmiaru nie musimy obawiać się, że nie trafimy z rozmiarem i trzeba będzie go odsyłać. :)
Drugim produktem jest portfel, który udało mi się kupić w promocyjnej cenie. ;)
Portfel wykonany z materiału skóropodobnego. Składany na 2 razy.
Portfel posiada łańcuch o długości około 40cm. Łańcuch posiada malutką czaszkę, która umieszczona jest niedaleko karabińczyka. W portfelu znajduje się małe oczko, na które możemy przypiąć łańcuch.
Łańcuch jest solidny. Strasznie ciężki. Ja swój odpięłam, bardzo ładnie wygląda przy spodniach. ;) Nawet lepiej, niż przy portfelu.
Nadruk wykonany jest tylko na 1/3 całości portfela, ale wydaje mi się, że to plus, na całości nadruk nie wyglądałby zbyt fajnie.
W środku znajduje się przegroda na banknoty.
Oraz kilka mniejszych komór na dokumenty, jedna zapinana za zamek błyskawiczny - przegroda na drobne oraz jedna komora na zdjęcia. Co prawda ta część była troszkę ubrudzona, ale wystarczyło ja przetrzeć szmatką. ;)
Portfel zapinany jest na rzep, dość porządny. ;)
Portfel jest idealnie czarny - zdjęcia są rozjaśnione lampą błyskową. :)
Dziś przedstawiam Wam krótką recenzję sweterka zakupionego na DarkCameo.pl.
Sweterka nie ma w regularnej sprzedaży, ponieważ został przeze mnie kupiony jako zamówienie indywidualne. Jak wygląda takie zamówienie w przypadku sklepu DarkCameo? Otóż wybieramy sobie produkt, który nam się podoba i wysyłamy na info sklepu. Sklep informuje nas o cenie i dalszych wskazówkach. Wygląda to tak, że wpłacamy zaliczkę w postaci 20 złotych (w moim przypadku - zaliczki ustalane są indywidualnie), a resztę pieniędzy przelwamy dopiero wtedy, gdy wybrany przez nas towar trafi do siedziby firmy.
Ale przejdźmy teraz do samej recenzji. ;)
Sweterek wykonany jest z bardzo przyjemnej w dotyku bawełny. Jest mocno elastyczny, a przy tym nie odkształca się.
Sweterek przy pasie i na rękawach posiada delikatne ściągacze. Jest ładnie taliowany w pasie i posiada niewielki dekolt. Motywy na sweterku są haftowane. Jest to zrobione bardzo dokładnie, z precyzją. Nie wystają żadne nitki, nic się nie pruje.
Sweterek miał jednak jeden defekt, który został przeoczony przez sklep. Mianowicie na jednym z pajączków, na odwłoku jest wypruty kawałek nitki.
Po skonsultowaniu tego ze sklepem, miałam do wyboru albo sweterek odesłać i czekać na nowy, albo otrzymać zwrot części kwoty. Stwierdziłam, że nie będę czekać i odsyłać sweterka, dlatego zdecydowałam się na zwrot części kwoty. Odbyło się to bez jakiegokolwiek problemu.
Jeśli chodzi o guziczki, są przyszyte solidnie. Sweterek mam już jakiś czas i do tej pory żaden z guziczków nie odleciał. Co prawda gdzieniegdzie odstaje jakaś nitka, ale ważne, że guziki trzymają się na miejscu. ;) Guziczki mają kształt grzybków.
Sweterek można nosić samodzielnie lub na bluzki. To już według własnego upodobania. ;)
Sweterek lekko mechaci się przy łokciach, ale myślę, że jest to normalne przy tego typu ubraniach. Poza tym, aż tak bardzo nie rzuca się to w oczy i nie przeszkadza w noszeniu. ;)
Sweterek nie jest jakoś specjalnie gruby, ale za to jest bardzo cieplutki. Nie myślałam, że będzie on aż tak ciepły. Tym faktem jestem bardzo mile zaskoczona. :)
Wzorów sweterków jest naprawdę baardzo wiele. Jeśli chodzi o rozmiarówkę, to w przypadku producenta Hell Bunny rozmiarówka jest pełna (XS-XL). Jeśli chodzi o sweterki z Living Dead Souls lub Banned, sweterki mają dwa uniwersalne rozmiary (S/M i M/L). Sweterki dostępne są także w rozmiarach plus size.
Jeśli chodzi o samą obsługę sklepu, to z czystym sumieniem polecam ten sklep! Kontakt jest bardzo dobry, widać, że klient dla samego sklepu jest bardzo ważny. Do każdego klienta podchodzą w profesjonalny sposób. Zawsze można liczyć na jakąś radę czy pomoc w dobraniu rozmiaru. ;) Serdecznie zapraszam Was na zakupy do DarkCameo! ;)
__
To tyle na dziś. Mam nadzieję, że recenzja się podoba. ;)
Dziś przedstawiam Wam kolejną recenzję produktów z Visual-Loli.
Pierwszą rzeczą, którą pokrótce opiszę będzie pajęczy wisiorek.
Pajączek przylutowany jest do pajęczyny. Jeśli chodzi o wykonanie, to wykonany jest bardzo dobrze.
Jedyne, czego mogę się doczepić to kryształki. Już po pierwszym dniu odpadł czerwony kryształek. Na szczęście wisiorek udało się odratować. Na kryształki trzeba bardzo uważać! Są bardzo malutkie i jak spadnie na ziemię, można już go nie znaleźć.
Kryształki na odwłoku są koloru czarnego, te na oczkach są czerwone. Cała reszta wisiorka jest posrebrzana. Wisiorek zawieszony jest na długim, drobnym łańcuszku. Łańcuszek zapinany jest na karabińczyk.
Łańcuszek jest regulowany przez co łatwiej jest go dopasować do indywidualnych potrzeb. Przedłużenie zakończone jest malutką łezką.
Wisiorek zwraca na siebie uwagę, mimo, iż jest niewielki. :)
Poza kryształkami wisiorek jest naprawdę świetny. Pasuje do wielu stylizacji. Jest leciutki i delikatny, ale myślę, że upadek na podłogę spokojnie przeżyje. ;D
Drugą rzeczą, której recenzję napiszę to pudełeczka do soczewek w kształcie zwierzątek.
Nie ma co się obawiać o to, czy pudełeczka są dla nas bezpieczne - przychodzą zapakowane w folię. Pojemniczki mają też unijny certyfikat CE.
Pudełeczka dostępne są w kilku wzorach i kolorach. Resztę opcji możecie zobaczyć tutaj. Z tego, co wiem, w najbliższym czasie do oferty sklepu mają też być wprowadzane nowe zwierzątka, sama nie mogę się tego doczekać. :)
Jeśli chodzi o samo wykonanie, to nie mam zastrzeżeń. Co prawda przy użyciu siły pudełeczko lekko się wygina, ale najważniejsze jest to, ze chroni nasze soczewki. :)
Z zewnątrz pudełeczka wykonane są starannie, z dbałością o szczegóły.
Z tyłu napis Qcase - czyli nazwa producenta pudełeczka.
Zanim wyjęłam pudełeczko z opakowania, byłam święcie przekonana, że nie ma na nim oznaczenia na prawą i lewą soczewkę. Jednak gdy je otwarłam, zdałam sobie sprawę z tego, że się myliłam. ;)
Zamykania, czyli w tym przypadku żabki wyłożone są w środku przezroczystym plastikiem, co sprawia, że soczewka nie zakleszczy się gdzieś w środku.
Zwierzątka mają bardzo żywe kolory.
Pudełeczka są szczelne, sprawdzałam. Soczewki bez problemu się w nich mieszczą. Nie mam się czego doczepić. Właściwie to jestem zaskoczona tak wysoką jakością wykonania.
Zapraszam Was serdecznie na zakupy do Visual-Loli! :)
Walentynki. Święto zakochanych. Nigdy ich nie obchodziłam, ale wszystko się zmienia, gdy znajdujemy kogoś, kto znaczy dla nas wszystko. :) Wiem, jak to wygląda z perspektywy osób samotnych - głupie, przereklamowane święto. Ja też tak myślałam do niedawna, ale to miłe móc obdarować ukochaną osobę jakimś małym drobiazgiem. Opiszę krótko prezenty, które dostałam od mojego ukochanego mężczyzny.
Pończoszki w pajączki od Queen of Darkness.
Pończoszki wykonane są z lycry. Są grube, nie prześwitujące. Mają nadrukowane urocze pajączki i pajęczyny w białym kolorze. Same pończoszki są w kolorze czarnym.
Pończoszki zakończone są uroczą koronką.
Teoretycznie pończoszki powinny mieć długość do kolan, ale wszystko zależy też od długości naszych nóg. W moim przypadku zachodzą lekko za kolano.
Zakolanówki bardzo dobrze przylegają do nóg. Pasują idealnie. Nie są ani za luźne, ani też nie ściskają.
Jestem z nich strasznie zadowolona. :3 Produkt ten dostępny jest również na Visual-Loli.
Do pończoszek dodane były dwie przypinki. :)
Laleczka Voodoo z Queen of Darkness.
Laleczka wykonana jest z kilku materiałów. Na stronie, na której została zakupiona pisze, że wykonana jest z materiałów takich jak: sznurek, plusz, nitka, skóra ekologiczna, materiał włókienniczy.
Ten model laleczki (The Mummy) wykonany jest głównie z włóczki.
Co prawda materiał jest strasznie twardy. Po ściśnięciu głowy ta ani drgnęła. Wydaje mi się, że w środku jest jakiś twardy materiał, a włóczką wykonana jest tylko z zewnątrz. Serduszko to chyba plusz. Jest bardzo mięciutkie i przyjemne w dotyku.
W serduszku wbite są dwie igły. :)
Jedno oczko to po prostu plastikowe oczko, a drugie to śrubka.
Laleczka zawieszona jest na króciutkim, kulkowym łańcuszku. Posiada też dodatkowy łańcuszek z możliwością przypięcia do telefonu. Ma też mały, srebrny dzwoneczek. :)
Laleczka jest przesłodka. :3 Więcej modeli możecie znaleźć na RockMetalShopie.
Dodatkowo dostałam jeszcze małe, pluszowe serduszko:
Oczywiście nie obyło się bez pięknej, czerwonej róży, którą również dostałam.
Dziękuję też za mile spędzony dzień.*-*
__
A Wy co myślicie o Walentynkach? Obchodzicie je? W jaki sposób je świętujecie?